![]() |
temperatura 3 °C wilgotność 60% |
Dziś są imieniny: Anastazego, Wincentego, Gaudentego |
Uwaga! Nasze strony wykorzystują pliki cookies
Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Używamy ich w celach reklamowych i statystycznych a także po to, by dostosować nasze witryny dla indywidualnych potrzeb naszych czytelników i użytkowników. Plików cookie mogą też używać nasi partnerzy, reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy multimediów. Może zmienić ustawiania dotyczące plików cookies na Twojej przeglądarce. Korzystanie z serwisów bez dokonania zmiany oznacza, że pliki COOKIES będą zapisywane w pamięci twojego komputera lub innego urządzenie, z którego korzystasz do przeglądania witryn internetowych. Więcej informacji na temat cookies znajdziesz w naszej polityce prywatności.Wynik w tegorocznych wyborach parlamentarnych osiągnął Pan lepszy niż 4 lata temu, o którym z nich można powiedzieć, że był większym zaskoczeniem?
Większym zaskoczeniem i większą satysfakcją był ten pierwszy, bo z czternastego miejsca udało mi się zrobić czwarty wynik. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Teraz miałem czwarte miejsce i zrobiłem drugi wynik. Jest to również duża satysfakcja ale startowałem z innego poziomu. Byłem już posłem a więc jest to zupełnie inny wymiar.
Progresja jednak jest…
Dla mnie, obecny wynik 11.300 głosów, jest pozytywną oceną mojej pracy przez ostatnie cztery lata. Tym bardziej, że wszyscy kandydaci z naszej listy uzyskali gorsze niż poprzednio wyniki a ja przy niższej frekwencji otrzymałem więcej głosów. Jest więc to duża satysfakcja ale z drugiej strony jeszcze większe poczucie odpowiedzialności. Tamtym razem postanowiło okazać mi zaufanie 8700 osób, teraz jest to 2600 głosów więcej. Trzeba się jeszcze bardziej starać, by tego zaufania nie zawieść.
Co to znaczy? Co ma pan zamiar robić?
Jak to co? Pracować! To nie jest tak, że poseł musi robić wielkie rzeczy w gminie i tak dalej. Poseł ma inną funkcję niż burmistrz, czy prezydent. Poseł ma pracować dla kraju. To jest normalna praca. Przez cały okres poprzedniej kadencji przyjąłem taki styl, że moje drzwi stały zawsze otworem dla moich wyborców ale nie tylko dla nich. Jestem gotowy pomagać wszystkim mieszkańcom naszego okręgu wyborczego. Nie było takiej sytuacji, bym odmówił komuś zainteresowania jego sprawą, czy też, bym odkładał terminy spotkań. Na rozmowę ze mną nie czeka się miesiącami. Myślę, że jest to pozytywnie odbierane, bo ludzie przychodzą do mnie z różnymi problemami. Od takich bardzo osobistych aż po takie majce rangę ogólnokrajową. Najwięcej jest oczywiście tych pierwszych. To, że znajdowałem zawsze czas, to zaowocowało najbardziej.
Kolejne cztery lata to będzie kontynuacja tego, co robił pan wcześniej?
Tak, jestem człowiekiem otwartym i zrobię wszystko, by być dla ludzi dostępnym. Wiadomo, że w miarę możliwości. Jak jestem w Warszawie, to nie mogę być tutaj. Nie da się tak zrobić, by było dwóch Robertów Telusów. Nie we wszystkich sprawach mogę pomóc, ale mogę się starać. Wiele osób na przykład przychodzi do mnie, bym pomógł im znaleźć pracę. Niestety to nie jest tak, że poseł pstryka palcem i taka osoba w magiczny sposób dostaje zatrudnienie. Staram się jednak i w takich sprawach pomagać, bo wiem, że wiele przedsiębiorstw poszukuje odpowiedzialnych ludzi do pracy.
Wynik zrobił z pana lidera PiS w okręgu wyborczym. Do niedawna był nim Dariusz Seliga, poseł ze Skierniewic. Nie liczę tu oczywiście lidera listy Antoniego Macierewicza, który z okręgiem ma tyle wspólnego, że z niego kandyduje.
Czapki z głów przed Antonim Macierewiczem. 45 tysięcy głosów o czymś jednak świadczy. To bardzo dobry wynik i pan poseł pokazał się jako prawdziwy lider listy.
Ale nie on jest tutaj szefem
No nie. Szefem wciąż jest Darek Seliga. Będą wybory wewnątrz partii i zostawimy sprawę liderowania do momentu aż one o niej zadecydują. Nie ma czegoś takiego, że niejako „z automatu” zostaje się szefem, tylko dlatego, że miało się więcej głosów w wyborach. To o czym pan mówi obowiązywało wtedy, gdy PiS nie miał szefów regionalnych. Zasada była taka, że zostawał nim ten, kto w wyborach uzyskał największą liczbę głosów. Najbliższe wybory szefów okręgu będą najprawdopodobniej na przełomie stycznia i lutego.
W powiatach też?
Tak. Po tym co się stało, czyli po wyjściu a właściwie wyrzuceniu z PiS grupy osób ze Zbyszkiem Ziobro na czele, wybory przeprowadzone zostaną we wszystkich powiatach i wszystkich okręgach.