Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 00:16
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama Odnawialne źródła Energii

Czy tak powinna wyglądać edukacja? Szkoła inna niż wszystkie

Pracownia Edukacyjna to prywatna szkoła, która funkcjonuje w Łodzi. Jednak jest to placówka inna niż wszystkie. Nie ma w niej ocen - z wyjątkiem semestralnych i rocznych, inne podejście jest do samego procesu kształcenia… na nasze pytania odpowiadają Piotr Fąka – dyrektor Szkoły Podstawowej, Liceum; Agnieszka Janowska – współzałożycielka miejsca, dyrektor organizacyjny.

- Rozpoczynając naszą rozmowę, chciałbym zapytać o ideę, która Wam przyświeca i kilka słów wprowadzenia jak wygląda nauka w Waszej szkole. Odbiega ona od publicznych standardów dość mocno. To wprowadzi naszych czytelników w Państwa działalność. Z tego co wiemy, nie ma u Was standardowych ocen, prac domowych itd. Dla wielu to pewnie szokujące...

Jedną z głównych idei jest tworzenie środowiska edukacyjnego sprzyjającego poznawaniu własnych wewnętrznych predyspozycji dzieci. W programach szkoły w czasie codziennych lekcji mocno włączamy elementy twórczości (pedagogika twórczości) – nie jest celem kształcenie w kierunku artystycznym, lecz kształtowanie wrażliwości w różnych obszarach edukacyjnych i rozwiązywanie zagadnień problemowych w oparciu o narzędzia prowadzące w kierunku nieszablonowości myślowej i odwagi poznawczej.

Dla nas jest istotne podmiotowe traktowanie dzieci, reagowanie bieżące na potrzeby uczniów, pozostawanie w relacji z dziećmi, co pozwala im na swobodne i asertywne wyrażanie myśli, potrzeb, pomysłów i emocji. Zależy nam, aby uczniowie brali na siebie choć w części odpowiedzialność za proces edukacyjny i rozumienie, kim są w świecie i budowali świadomość, że za moment, za kilka lat jako dorośli będą budować świat. Włączenie uczniów w procesy szkoły pozwala im np. współdecydować o planie szkolnym.

Jednym z kluczowych mechanizmów szkoły jest spotkanie społeczności odbywające się raz w tygodniu – wówczas każde z dzieci i każdy dorosły może wnieść zmiany do ustroju szkoły, spowodować zmianę, zwrócić uwagę innym na jakiś aspekt życia szkolnego, podzielić się swoimi pomysłami, wypowiedzieć na głos potrzeby i nakierować uwagę innych osób na ważność tych potrzeb. Społeczność to takie spotkanie, które pozwala inicjować działania, ewaluować przebieg już rozpoczętych procesów i przede wszystkim w skali mikro uczy mocno odpowiedzialności społecznej i partycypacji w życiu społecznym. W szkole istotne są dla nas emocje dzieci i kształtowanie postawy empatii.

- Jak wygląda nauka?

Z punktu widzenia nauczyciela to pracujemy na samodzielnie opracowanych materiałach, przy czym korzystamy z ogromnej liczby źródeł. Ocenianie bieżące prowadzimy wyłącznie w formie informacji zwrotnej, nasi uczniowie nie otrzymują ocen wyrażonych cyfrowo poza, zgodnie z prawem, oceną semestralną i roczną/końcową. Widzimy, że bieżący feedback na zasadzie „umiem, utrwalam, ćwiczę" wnosi konkretne wartości i przynosi efekty w postaci, że uczniowi chce się pracować. Nie mamy konkurencji ocenowej, stąd uczenie się dla innych, dla mamy, taty, babci, itp. nie ma sensu. Ktoś jest mocniejszy w pisaniu opowiadania, ktoś inny w ortografii, ktoś inny w grafice. Rozmawiamy z dziećmi, że nie ma ludzi na tym świecie mocnych ze wszystkiego. Dobrze jest znać swoje słabsze strony, gdyż wiemy, czego możemy szukać u innych osób.

Czasami pojawia się do nas pytanie, a co w sytuacji, gdy uczeń „umiał i zapomniał" – to też absolutnie normalny proces edukacyjny, wymagający wsparcia. W czasie oceniania semestralnego i rocznego uczniowie ewaluują swoją pracę. W szkole nie oceniamy zachowania. Szkoła to takie bezpieczne terytorium, gdzie uczymy się radzenia sobie z sytuacjami mniej lub bardziej trudnymi, gdzie mierzymy się z perspektywą innych osób, stykamy się z odmiennością punktu widzenia i własnymi reakcjami.

Z dziećmi należy rozmawiać o tym, co się dzieje i pozostawać w kontakcie, aby w tych trudniejszych chwilach wypracować rozwiązania zmierzające do zrozumienia sytuacji i uzyskania porozumienia. Uczymy także dbania o mienie szkolne. Jeżeli ktoś coś zepsuje, to naprawia lub odkupuje przedmiot. Kiedyś jeden z chłopców grał na korytarzu w piłkę i wybił szybę. Był uczniem „świeżo" przyjętym do szkoły i bał się naszej reakcji. Zaskoczyło go, że nikt nie robił „afery" – po prostu wspólnie posprzątaliśmy, usiadł do internetu, by znaleźć szklarza, umówił fachowca i pokrył szkodę.

W miejsce prac domowych wprowadziliśmy materiał utrwalający, który uczniowie realizują w czasie pracy samodzielnej. Mogą poprosić nauczyciela o wsparcie w trakcie pracy.

Narzędziem monitorowania postępu edukacyjnego jest zeszyt celów. To miejsce, gdzie widzimy, jak przebiega rozwój ucznia w zakresie różnych umiejętności prowadzących do zbudowania trwałych umiejętności określonych w podstawie programowej. Pozwala nam to widzieć mocne, mocniejsze i słabsze strony ucznia. Dzieci mają tym samym dostęp do własnej drogi rozwojowej, widzą, co już potrafią, jak to, co potrafią w jednej dziedzinie przydaje się w innych dziedzinach, mogą rozmawiać z nami, czego się nauczyli, co sprawia im konkretną trudność.

- Skąd pomysł na otworzenie szkoły i taką formę nauczania? Nie obawialiście się, że to może być zbyt odważne jak na polskie warunki i powszechne, inne podejście do tego tematu?

Szkoła powstała jako oddolna inicjatywa kilkorga rodziców, którzy pragnęli stworzyć inne miejsce edukacji dla swoich dzieci. Nie jest to model biznesowy, co wiąże się z mniejszymi obawami o szansę powodzenia takiego przedsięwzięcia. Ważne były wartości i zbudowanie szkoły opartej na wartościach ważnych dla świata dziecka i wynikających z potrzeb dzieci, ważne było zbudowanie przestrzeni, gdzie dorośli rozumieją, czym jest dzieciństwo i jakimi prawami rządzi się ten okres życia.

Wybrane przez nas formy nauczania pochodzą z różnych źródeł. Jesteśmy w ciągłym rozwoju i pozostajemy otwarci na szukanie nowości. Uczymy dzieci, jak ważne jest uczenie się i sami też jako dorośli, jako organizacja i nauczyciela chcemy uczyć się i rozwijać. Ogromną inspirację i źródłem wiedzy jest dla nas prof. Krzysztof Szmidt, kierujący Katedrą Edukacji Artystycznej i Pedagogiki Twórczości na Uniwersytecie Łódzkim. Dzięki jego publikacjom, pracom zespołu, którym kieruje oraz licznym rozmowom byliśmy w stanie tak szeroko wdrożyć paradygmat pedagogiki twórczości do tkanki szkoły.

Chętnie korzystamy także z wiedzy Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Jako szkoły uczestniczymy w nowatorskim trzyletnim projekcie „Make it Open", którego celem jest opracowanie międzyprzedmiotowych programów i wprowadzanie wiedzy/umiejętności społeczności lokalnej do warstwy edukacyjnej szkoły. Wybrane szkoły z Unii Europejskiej uczestniczące w tym projekcie uczą się wzajemnie od siebie, jak prowadzić lekcje i aktywności szkolne poza budynkami szkół korzystając z lokalnych mistrzów, ciekawych zawodów, wiedzy rodziców, studentów uczelni wyższych.

To jest ciekawy wątek o otwieraniu się szkół na relacje ze społecznościami, w których osadzone są szkoły. Uważnie oglądamy się również w kierunku szkół fińskich, rozmawiając o tym, jak wygląda edukacja bez konkurencji, bez ocen, oparta na partnerstwie edukacyjnych i założeniu, że zarówno nauczyciel, jak i uczeń zyskują coś w swoich głowach w czasie lekcji, jakie to wprowadza trudności i jak radzić sobie w takim modelu z edukacją włączającą.

 

 

 

- Jak wygląda przykładowy dzień w waszej szkole?

Ha ha.. jak w szkole. Są zajęcia. Na pewno dbamy, by panowała spokojna, pogodna i życzliwa atmosfera. Plan dnia pod względem aktywności edukacynjych jest mieszanką ramowego planu nauczania i realizacji treści podstawy programowej oraz inicjatywy uczniów szkoły. Inicjatywność znajduje ujście w aktywnościach edukacyjnych lub społecznych. Możemy budować rakiety. Sadzić owoce cytrusowe, testować, jak zachowuje się żywność fastfoodowa w różnych warunkach. Nasze dzieci prowadzą własną grupę teatralną i uczestniczą w lekcjach teatralnych prowadzonych przez Teatr Powszechny i Teatr Nowy w Łodzi.

Pojawiają się śniadania projektowe, w czasie których omawiamy powstające inicjatywy i rozdzielamy prace, oczywiście jedząc drugie śniadanie przy wspólnym stole. Czasem drobne inicjatywy przekształcają się w duże projekty społeczne, np. dobrym przykładem są „herbacjusze" prowadzone przez 8 klasę – każda chętna osoba może przyjść i w czasie herbacjuszy wypić określony gatunek herbaty, słuchając muzyki i rozmawiając na tematy polityczno-społeczne. Czasem takie inicjatywy wymagają większej moderacji ze strony dorosłych, no ale po to jesteśmy właśnie w szkole, by siebie wspierać.

- Czy trafiają do Was osoby już przekonane do takich metod, czy musicie edukować również rodziców?

Trafiają albo już przekonani rodzice, albo na drodze do przekonania – oznacza to bycie w rozmowie i dzielenie się inspiracjami np. z obszaru rodzicielstwa bliskości i budowania relacji z własnym dzieckiem nie na zasadzie „jestem dorosły i mam w związku z tym rację". Trudno być w tej szkole, jeżeli wartości domu nie są zbieżne z wartościami szkoły.

- A jak wygląda kwestia klasyfikacji, egzaminów i wyników, które w państwowych egzaminach zdobywają Wasi uczniowie?

Wygląda różnie w zależności od nastawienia rodziny, czyli są domy, dla których wynik egzaminu końcowego jest istotny i dokładają starań, a my jako szkoła prowadzimy zajęcia przygotowujące do egzaminów. Są z kolei domy, dla których wynik nie ma znaczenia. Są dzieci z kolei, dla których ważny jest udział w olimpiadach przedmiotowych i wówczas budujemy plan pracy pod taką aktywność.

- Czy wyobrażacie sobie takie podejście do dzieci i nauki w szkołach publicznych? Czy to w ogóle jest możliwe?

Z wielu względów jest to jednak mało realne. W szkołach pracują bardzo często wspaniali niesamowici nauczyciele, lecz konkretną trudnością jest wielkość szkoły. Zindywidualizowanie relacji z dzieckiem, duża uważność na dziecko wymaga jednak zmniejszenia liczby dzieci w klasie szkolnej. Trudno budować dobrze znającą się i otwartą na każdy głos społeczność, gdy liczy ona 600 osób. To choćby z uwagi na warunki przestrzenne nie jest możliwe.

Drugim ważnym aspektem jest gotowość ludzi w ogólności do przyjęcia punktu widzenia na edukację opartego na procesie uczenia się, a nie punktozie i ocenozie. To chyba trudne jest wciąż mentalnie, ale można czasem zapytać „Twoje dziecko dostało 4 z biologii, co to znaczy? Czego dowiedziałeś się o swoim dziecku dzięki takiej informacji?". MY nie chcemy kształcić w duchu rywalizacji, ale by dzieci wiedziały, że w ciągu swojego życia mogą zdobyć wiele nowych umiejętności i zawsze jest czas na zmianę, gdy czujemy potrzebę zmiany.

- Jak radzą sobie Wasi uczniowie po ukończeniu szkoły podstawowej, czy potrafią się później odnaleźć w liceum? Na studiach?

Wiemy, że nie mają trudności. Radzą sobie normalnie, część osób zostaje w naszym liceum, część kontynuuje w publicznych szkołach średnich.

- W szkołach publicznych standardem jest to, że rodzicie odrabiają z dziećmi prace domowe. Jak u Was wygląda współpraca na poziomie rodzic-dziecko-szkoła? Dzieci potrzebują korepetycji?

Czasami uczniowie potrzebują dodatkowego wsparcia ze strony rodziców. Rozmawiamy otwarcie z rodzicami o wielu tematach – o tym, jak funkcjonuje szkoła, o wartościach domu, o wartościach szkoły. Prosimy, aby rodzice kierowali do nas swoje spostrzeżenia, chcemy być organizacją uczącą się i stad potrzebujemy feedbacku – feedback od dzieci mamy cały czas,. Podejmujemy z rodzicami czasem trudne tematy, co jest normalną częścią życia każdej szkoły na świecie, ale pamiętamy, by pozostawać ww wzajemnej życzliwości i nakierowaniu na rozwiązanie problemu, a nie eskalowanie lub nieudowadnianie, która ze stron ma rację. Istotne jest wzajemne słuchanie się i szukanie rozwiązań z pozycji celu.

- Czy ten sposób nauki wymaga specjalnie dobranej kadry? Muszą spełniać jakieś dodatkowe wymagania?

Zupełnie nie wymaga. Każdy nauczyciel jest gotowy do pracy w takim modelu edukacji – kluczowe są chęci, odwaga i otworzenie głowy na radość bycia nauczycielem i świadome towarzyszenie uczniom w rozwoju społecznym, emocjonalnym i edukacyjnym.

Dziękuje za rozmowę


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Nie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejStany euforyczne kończą się najczęściej... ciężkim kacem. Takie poczucie muszą mieć radni Koalicji Obywatelskiej po wczorajszej sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego. Z czymś równie dziwacznym chyba dawno nie mieliśmy do czynienia. A wszystko zaczęło się dzień wcześniej od złośliwego potraktowania Marcina Witko w czasie pierwszej sesji Rady Miejskiej. Chyba pierwszy raz w historii miasta zamiast dokonać zaprzysiężenia Prezydenta, radni Koalicji Obywatelskiej postanowili przerwać na tydzień obrady. Zamiast pracować i pozwolić pracować innym woleli wybiec na trawnik przed Urzędem Miasta i zorganizować sobie sesję zdjęciową. To wcale nie jest żart ani przenośnia. Tak naprawdę było. Trudno nazwać takie zachowanie inaczej niż infantylnym i nieodpowiedzialnym. Pokazuje to też, o co naprawdę chodzi tak zwanym samorządowcom KO. O robienia wrażenia i zadymy. Najsmutniejsze jest to, że gremialnie sesję uznali za swój sukces. Do niej jeszcze wrócimy a teraz skupmy się jednak na samym powiecieData dodania artykułu: Wczoraj, 21:00 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 1
Kompletnie pijany uciekał przed PolicjąNie...oczekiwana porażka Koalicji ObywatelskiejBez protekcji lub łapówki nie sposób dostać pracyPierwsza sesja też w RzeczycyWęgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoNieoficjalnie: "konkurs" rozstrzygnięty. Barbara Klatka przegrałaPierwsza sesja w CzerniewicachWraca mobilny punkt czipowania i szczepieńKierownik schroniska pilnie poszukiwanyZmiana tras autobusów MZK w niedzielę 12 maja w godzinach 11:00 – 22:00.MARATON STRACHUMajowe nowości w kinach Helios
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Pierwszy kinowy tydzień w maju przyniesie moc emocjonujących seansów i gorących nowości. Na wielkich ekranach zagości brawurowa produkcja „Kaskader” – hollywoodzka premiera w gwiazdorskiej obsadzie. Ponadto na widzów czekają różnorodne projekcje specjalne oraz pełen przegląd filmowych gatunków.Wyczekiwaną premierą tego tygodnia jest „Kaskader”. Tytułowy bohater, Colt Seavers, to doświadczony filmowy dubler, który przez swoją pracę nieraz stanął już oko w oko ze śmiercią. Jednak kiedy chce udać się na zasłużony odpoczynek, spada na niego największe wyzwanie: uratowanie filmu jego byłej dziewczyny. Z produkcji w tajemniczych okolicznościach odszedł bowiem aktor grający główną rolę. Colt pragnie go odnaleźć i jednocześnie odzyskać miłość swojego życia, jednak wplątuje się w kryminalny spisek… W filmie występuje plejada gwiazd – w główne role wcielają się Ryan Gosling, Emily Blunt i Aaron Taylor-Johnson!Ponadto na wielkich ekranach Heliosa znajdą się najbardziej przebojowe tytuły ostatnich tygodni. „Back to Black. Historia Amy Winehouse” to biograficzna opowieść o jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku. Film przedstawia jej drogę z londyńskiego Camden do światowej sławy. Jednocześnie życie prywatne wokalistki było pełne wzlotów i upadków, które bezwzględnie dokumentowali paparazzi… W rolę piosenkarki wciela się wschodząca gwiazda kina Marisa Abela.„Niepokalana” to z kolei propozycja dla miłośników horrorów. Sydney Sweeney występuje w roli zakonnicy Cecilii, która pełna wiary przybywa do włoskiego klasztoru. Miejsce, pomimo pozornej życzliwości mieszkających tam duchownych, od początku budzi w dziewczynie niepokój. Pewnego dnia bohaterka odkrywa, że jest w ciąży, a lekarz potwierdza niepokalane poczęcie. Mieszkańcy klasztoru nie wydają się być tym zdziwieni – co więcej, rozpoczyna się tam seria przerażających zdarzeń… Na ekranach zagości także „Mój pies Artur”, czyli poruszająca historia o przyjaźni między człowiekiem a czworonogiem. Michael przystępuje do Mistrzostw Świata w Rajdach Przygodowych na Dominikanie – przez 10 najbliższych dni jego zadaniem będzie pokonanie niemal 700 kilometrów. W czasie tego wymagającego wyzwania dołącza do niego bezdomny pies, Artur. Michael, ku zdziwieniu pozostałych zawodników, przygarnia czworonoga i rusza z nim w szalony rajd przez dżunglę.Sieć przygotowała także bogaty wybór tytułów dla całej rodziny – jednym z nich jest „Kicia Kocia w przedszkolu”. Uwielbiana bohaterka powraca do kin w nowych odcinkach przygód, w których najmłodsi kinomani mogą odnaleźć bliskie sobie tematy. Tym razem kotka będzie bawić się na świeżym powietrzu, będzie uczyć się jazdy na rowerze oraz pomoże swoim dziadkom! Inną propozycją dla najmłodszych jest „Kung Fu Panda 4” – kontynuacja losów Po, Smoczego Wojownika, uzbrojonego w pokłady dobrego humoru! Po wykazał się już niezwykłą odwagą i talentem do sztuk walki. Teraz ma zostać przywódcą Doliny Spokoju… Ponadto 5 maja do kin ponownie zawitają uwielbiane przez młodych widzów Filmowe Poranki, czyli tradycyjne wydarzenie łączące projekcję bajek z animacjami i konkursami. Na wielkich ekranach zostanie wyświetlony nowy zestaw odcinków serialu „Tomek i Przyjaciele”, opowiadającego o perypetiach niebieskiej lokomotywy i jego kompanów.Nowy kinowy tydzień to także kolejne transmisje meczów Ligi Mistrzów UEFA w ramach cyklu Helios Sport. Już za kilka dni kibice poznają finałową parę rozgrywek, ale zanim do tego dojdzie, odbędą się porywające półfinały. Na 7 maja, na godzinę 20:45 zaplanowano rewanż w parze PSG i Borussia Dortmund. Już dzień później, o tej samej porze, pojedynek stoczą Real Madryt i Bayern Monachium. Tych wielkich piłkarskich emocji absolutnie nie można przegapić!W poniedziałki tradycyjnie odbywa się cykl Kino Konesera. W czasie najbliższych projekcji, 6 maja, kinomani mogą zapoznać się z tytułem „La Chimera”. To zaskakująca opowieść o cmentarnych rabusiach, handlujących archeologicznymi znaleziskami. Niespodziewanie pomaga im Arthur, mający nietypowe osobiste motywacje – pragnie odnaleźć swoją ukochaną, Beniaminę…W czwartek, 9 maja, miłośnicy polskich produkcji mogą udać się do kin Helios na seanse z cyklu Kultura Dostępna. W ramach projektu zostanie wyświetlony dramat „Figurant”, przybliżający historię agenta komunistycznej bezpieki, który przez 20 lat inwigilował Karola Wojtyłę. Film ukazuje znane fakty z czasów PRL, takie jak walka o budowę kościoła w krakowskiej Nowej Hucie, z nietypowej perspektywy – osoby uwikłanej w świat tajnych służb…Szczegóły dotyczące majowych seansów oraz bilety można znaleźć na stronie www.helios.pl, w aplikacji mobilnej oraz w kasach kinowych w całej Polsce. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.05.2024
Białobrzeska Majówka Białobrzeska Majówka Piknik rodzinny pod tytułowym hasłem odbędzie się 11 maja w Miejskim Centrum Kultury Za Pilicą przy ul. Gminnej 37/39. Organizatorzy przygotowali dla jego uczestników wiele atrakcji. Będzie z nich można skorzystać w godz. 16−19. Wstęp wolny. Na najmłodszych czekać będzie m.in. gra terenowa z nagrodami, a także: ogromna zjeżdżalnia, stoiska plastyczne, na których wykonać będzie można np. makramowy breloczek, ścieżka sensoryczna i tor przeszkód. Nie zabraknie też ogromnych baniek mydlanych, balonów, szczudlarza i cukrowej waty. Główną atrakcją dla dzieci będzie magik Pan Buźka, który przedstawi show „Magia Żółtoksiężnika”. Dużo będzie działo się również na scenie. Zaprezentują się m.in.: Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Ciebłowianie”, DFC Latino, uczestnicy zajęć wokalnych i tanecznych z MCK Za Pilicą, a w bajkowy świat przeniesie wszystkich grupa teatralna „Zeróweczka” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 8 w Białobrzegach, która pokaże nagrodzony Złotą Maską na tegorocznych Tomaszowskich Teatraliach spektakl „Królewna Śnieżka”. Będzie też czas dla Kwadransowych Grubasów, z którymi wspólnie świętować będziemy 25-lecie działalności klubu. Na stoiskach partnerów wydarzenia będzie można przybić piątkę z Miśkiem i Kropelką, zagrać w koło fortuny, sprawdzić umiejętności językowe czy wykonać kolorową pracę plastyczną. Dodatkowo będzie można skorzystać z konsultacji koordynatora opieki onkologicznej oraz zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Dostępny będzie również punkt Nadleśnictwa Smardzewice, w którym będzie można otrzymać sadzonki drzew. Nie zabraknie również wozu strażackiego, do którego będzie można wsiąść, i pokazów pierwszej pomocy prowadzonych przez druhów z OSP w Białobrzegach. Na sali koncertowej dostępne do obejrzenia będą dwie wystawy: prac malarskich artystów ze Stowarzyszenia Amatorów Plastyków oraz uczestników zajęć malarstwa i rysunku w MCK Za Pilicą. Na stoiskach będzie można również zakupić słodkie ciasta oraz ciepłe dania, jak np. grillowaną kiełbaskę czy pyszne pierogi.Wstęp na wydarzenie jest wolny.  Data rozpoczęcia wydarzenia: 11.05.2024
Tydzień Bibliotek Tydzień Bibliotek Przed nami XXI edycja Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. Wspomniany „Tydzień Bibliotek” to święto bibliotek i bibliotekarzy, któremu w tym roku przyświeca hasło: "Biblioteka – miejsce na czasie".Cytując autorkę hasła Katarzynę Pawluk z MBP w Opolu „Biblioteka to przestrzeń, która jest dostępna dla wszystkich, niezależnie od wieku, umiejętności czy preferencji czytelniczych. To centralne miejsce doświadczeń kulturalnych.”By każdy mógł tego doświadczyć w terminie od 8 do 15 maja br. zapraszamy mieszkańców do skorzystania z mnóstwo atrakcji przygotowanych przez tomaszowską książnicę. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie:8 maja o godz. 16.30 w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 zapraszamy na spotkanie pt.: „Z bajką w świat emocji”, które poprowadzi Pani Agnieszka Walasek-Bioch, trenerka bajkoterapii. Spotkanie adresowane jest do rodziców z dziećmi w wieku przedszkolnym.10 maja o godz. 16.30 również Oddział dla Dzieci i Młodzieży pl. Kościuszki 18 będzie gościł Panią Katarzynę Rutkowską - Bernacką, która poprowadzi spotkanie pn. „Biblioteka jest kobietą, czyli zajęcia motywacyjno-pielęgnacyjne”.15 maja o godz. 17.00 w siedzibie głównej MBP ul. Mościckiego 6 odbędzie się spotkanie autorskie z Panem Andrzejem Kobalczykiem. Autor m.in. książki „Od Sulejowa po Smardzewice. Opowieść o Zalewie Sulejowskim” przybliży czytelnikom jakie znaczenie i wpływ na jego twórczość, ale też szerszą działalność zawodową i społeczną miały rzeki przepływające przez Tomaszów.Od 8 do 24 maja we wszystkich tomaszowskich placówkach bibliotecznych będzie prowadzona akcja „Wspomóż psiaka i kociaka”- zbiórka karmy dla zwierząt z tomaszowskiego schroniska.Po wcześniejszym zgłoszeniu, grupy zorganizowane będą mogły wziąć udział w:- zabawie edukacyjnej „Escape room w bibliotece”. Maksymalnie 10 osobowe grupy będą rozwiązywać tematyczne zagadki dotyczące postaci polskiego noblisty, Czesława Miłosza, aby odnaleźć klucz do wyjścia - Biblioteka główna na ul. Mościckiego 6.- lekcji bibliotecznej dla najmłodszych „Od pisarza do czytelnika”- 10.05 Oddział dla Dzieci Młodzieży pl. Kościuszki 18.- w dniach 13-15 maja od godz.10-tej w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży będą się odbywać „Bajkowe Poranki”.A ponadto wystawy, rankingi, kiermasze książek i… wiele, wiele innych atrakcji!Więcej informacji na stronie internetowej https://www.mbptomaszow.pl/ oraz https://www.facebook.com/mbptomaszow.Zapisy tel. 44 724 61 06 Oddział dla Dzieci i Młodzieży, tel. 44 724 67 39 MBP ul. Prez. I. Mościckiego 6.Zapraszamy serdecznie do udziału w wydarzeniach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama